wtorek, 18 lutego 2014

BADANIE 5000. STRIPTIZÓW

Grupa uczonych przeprowadziła analizę ponad 5000 prywatnych tańców striptizerek (polegających na 3-minutowym występie dla jednego klienta, z ocieraniem się i generalnie bliskim kontaktem fizycznym, ale bez seksu). W ten oto sposób miasto Albuaquerqe położone w Nowym Meksyku zyskało sławę w środowiskach naukowych, ale to, co najważniejsze, to ciekawe spostrzeżenia, jakie poczynili trzej naukowcy.



Z obserwacji wynika, że im bliżej owulacji tym większe striptizerka otrzymywała napiwki (średnio 260 dolarów), natomiast w trakcie owulacji zarobki były najwyższe (335 dolarów). Po owulacji wynosiły najmniej – średnio 185 dolarów. Ta tendencja odnosiła się wyłącznie do kobiet miesiączkujących, ale nie tych, które zażywały środki antykoncepcyjne (robiące to kobiety zarabiały najmniej spośród wszystkich striptizerek).

Wnioski z badania nasuwają się same: mężczyźni uznają za bardziej pociągające te kobiety, które są najbardziej płodne. Oczywiście nie odbywa się to w sposób świadomy – mężczyźni po prostu automatycznie reagują na sygnały wysyłane przez kobiece ciało, natomiast kobiety nieświadomie zachowują się w różnych okresach cyklu nieco inaczej.

Badanie nad „tańcem na łonie” (lap dancing) nie jest naturalnie jedynym eksperymentem, który dostarcza dowodów na rzecz tezy, iż kobieta zmienną jest. Jeszcze do tego tematu wrócimy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz