Przejdźmy do meritum, oto pożądane cechy fizyczne:
- ładna buzia (symetria w wyglądzie twarzy jest predyktorem posiadania dobrych genów, zdrowia; obowiązujący kanon piękna i lansowany w mediach wizerunek idealnej kobiecej twarzy również rzutuje oczywiście na to, czego mężczyźni poszukują, choć także i oni wpływają zwrotnie na to, co media pokazują);
- szczupła sylwetka, wąska talia, długie nogi (wszystkie te aspekty wyglądu kobiety zapewne są uznawane za atrakcyjne ponieważ są wyznacznikiem zdrowia i dobrych genów; charakterystyczna talia osy i uwydatniona miednica są symbolem płodności);
- głęboki dekolt / obfity biust (antropolodzy i psychologowie ewolucyjni powiadają, że szczególne upodobanie do biustu jest następstwem zmiany sposobu uprawiania seksu – większość ssaków kopuluje od tyłu, u ludzi jest inaczej – widok krągłych piersi „zastępuje” podniecający widok pośladków; inna teza głosi, że pełny biust jest silnym wyznacznikiem płodności, metaikoną macierzyństwa i z tego względu bardzo mężczyzn pociąga; teoria bardziej socjologiczna i zarazem materialistyczna głosi natomiast, że mężczyzna ambicjonalnie traktuje kobietę jak trofeum i przy jej pomocy podkreśla swój status – obfite piersi to swoiste zasoby, które nieuchronnie przyciągające uwagę innych samców, więc stanowią dobry nośnik informacji o statusie danego mężczyzny, zwłaszcza, że zgodnie z ekonomiką seksualną najpiękniejsze kobiety należą do najbogatszych mężczyzn; trzeba jednak podkreślić iż nauka prawdopodobnie nigdy nie uzyska jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, skąd bierze się iście fetyszystyczne uwielbienie pewnych partii kobiecego ciała);
- krągłe pośladki (jak już wspominaliśmy, większość ssaków ma bliskie kontakty w pozycji „od tyłu”, nic więc dziwnego, że i homo sapiens reaguje podnieceniem na widok kobiecej pupy);
- „kobiece kobiety” (sformułowania tego użyliśmy tutaj, by oddać pewną tendencję, która polega na poszukiwaniu przez mężczyzn kobiet w bardzo szczególny sposób podkreślających swoją płeć przy pomocy typowo kobiecych atrybutów jak wysokie obcasy, sukienki i spódnice, farbowane włosy i bujne fryzury, stroje kąpielowe; często mężczyźni szukają też w Internecie obrazów, na których kobiecość modelki jest naturalnie podkreślana poprzez kontrast do elementu męskiego na zdjęciu – zwłaszcza samochodu lub motocykla).
Warto w tym miejscu podkreślić, że mężczyźni nie mają nic przeciwko drobnym, acz istotnym, oszustwom ze strony kobiet. Cenią naturalne piękno, ale nie przeszkadza im podkreślanie atutów makijażem, fryzurą i ogólnie nadrabianie pewnych zaległości tego typu zabiegami i sztuczkami. Właściwie triki te faceci lokują wręcz w kanonie typowych kobiecych zachowań więc nawet jeśli twarz dziewczyny jest piękna bez żadnych dodatkowych zabiegów, z makijażem wydaje się mężczyznom bardziej kobieca.
Jeśli zaś chodzi o aspekty osobowościowe, mężczyźni przepadają za kobietami, które:
- są otwarte, pomysłowe, mają inwencję seksualną (mężczyźni cenią różnorodność seksualną więc możliwość zaznania szerokiego, urozmaiconego spektrum doświadczeń w tej sferze ułatwia facetowi trwanie w monogamicznym związku)
- są ciepłe, rodzinne, towarzyskie (mężczyźni cenią sobie sytuację, w której o sferę kontaktów i kwestie ogólnie pojętej sieci społecznej, czy to rodzinnej czy towarzyskiej, troszczy się kobieta zarządzająca całym tym interesem; faceci postrzegają po prostu kobiety jako bardziej kompetentne w tej sferze);
- nie są balastem (nie stanowią obciążenia ekonomicznego, ale są raczej partnerem w interesach przy zarządzaniu budżetem domowym; nie stanowią balastu również w tym sensie, że nieustannie trzeba je zabawiać, organizować im czas wolny, wyręczać w „urzędowych” sytuacjach społecznych; potrafią być asertywne, są zaradne; „nie pasożytują na mężczyźnie, „nie traktują faceta jak bankomat”);
- są realistycznie nastawione do związku i mężczyzny (w ostatnim czasie kobiece wymagania się spiętrzyły, częstokroć wzajemnie się wykluczają i stanowią mocno niekonsekwentną konstelację paradoksalnych wymogów; w związku z tym coraz częściej mężczyźni podkreślają, że kobieta musi wiedzieć czego chce, mieć pewną dojrzałość jeśli chodzi o podejście do związku i partnera, powinna być „ułożona”, „uporządkowana”, „mieć poukładane w głowie”);
- są wyrozumiałe (mają liberalne podejście, akceptują pasje swoich mężczyzn, nie negują ich upodobań, nie deprecjonują ich ze względu na zamiłowanie do rozrywek i hobby, które dla nich są obojętne lub wręcz nieatrakcyjne);
- nie są zaborcze i nie trzeba z nimi cały czas walczyć (związek pełen rywalizacji oraz walki nawet o przestrzeń i swobodę działania jest w dłuższej perspektywie dla mężczyzn nie do zaakceptowania; od sparingów, boju i konkurencji ma całe stado innych kobiet, ale i facetów choćby w pracy, więc partnerka powinna być budująca, wspierająca, konstruktywna, a nie zaś być kolejnym oponentem);
- są lojalne i wierne (lojalne w tym sensie, że nie rozpowiadają o jakichś błędach lub wpadkach swojego mężczyzny, wierne zaś nie tylko seksualnie, ale i pewnym wspólnym ideałom, które otwarcie deklaruje i o które z zaangażowaniem się troszczy).
I to by było na tyle, jeśli chodzi o naszą analizę. Niby tak niewiele, a jednak okazuje się, że te wszystkie oczekiwania przytłaczają niejedną kobietę, a mężczyznom utrudniają znalezienie partnerki. Pozostaje tylko życzyć obu płciom dużo, dużo tolerancji i pokory.
Na koniec kilka fotomontaży mających ukazać idealną kobietę. Ilustracje powstały na bazie rankingów odnośnie kobiecych atutów u celebrytek.
------ Reklama ------
Psychologia, psychoterapia, Warszawa - gabinet OCAL SIEBIE.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz