Kobiety nie są na ogół świadome tego, co nimi kieruje – dostrzegają po prostu w wybrańcu „to coś”. Pora przyjrzeć się uważnie, o co konkretnie chodzi. W tym tekście skoncentrujemy się na tych aspektach kobiecego pożądania, które w najbardziej wyraźny sposób są uwarunkowane ewolucyjnie. Następnym razem wrócimy do tematu i zajmiemy się „tym czymś” z perspektywy bardziej kulturowej i społecznej. Oto co pociąga kobiety.
Zapach nęci
Jednym z ważnych czynników wpływających na kobiece zainteresowanie mężczyzną jest zapach. Zmysł powonienia kobiet jest bardziej wyczulony toteż dla statystycznego faceta ten motyw może być nawet nie do końca zrozumiały. Naturalnie ma tu przeważające znaczenie ewolucyjny mechanizm adaptacji. Kobieta dosłownie wyczuwa u mężczyzny zestaw genów MHC (warunkujące naturalny zapach ciała) odmiennych od jej własnego pakietu. Geny te odpowiedzialne są za funkcjonowanie układu odpornościowego. W 2005 roku Santos z ekipą współpracowników przeprowadzili badanie, które polegało z grubsza na tym, że grupa kobiet wąchała paski bawełny uprzednio noszone przy ciele przez grupę mężczyzn. Okazało się, że kobiety uznawały za najbardziej atrakcyjny ten zapach (pasek), który „należał” do faceta z zestawem najbardziej odmiennych genów MHC. Wygląda więc na to, że panie są naturalnie przygotowane do wyboru partnera, z którym będą w stanie mieć możliwie najzdrowsze potomstwo. W innym badaniu (Garver-Apgar, Gangestad) z 2006 roku udało się ustalić, że im większe podobieństwo pod tym względem, tym większe prawdopodobieństwo niewierności w związku. Na tym jeszcze nie koniec. Badacze Thornhill i Gangestad ustalili również, że kobiety są w stanie na podstawie woni męskiego potu trafnie oszacować jak symetryczne jest ciało posiadaczy danego zapachu. Tym razem eksperyment polegał na tym, że grupa śmiałek oceniała woń t-shirtów grupy panów uprzednio ocenionych przez naukowców pod względem symetrii ciała. Symetryczność jest dobrym wskaźnikiem zdrowia fizycznego toteż także i w tym wypadku jasno widać, że uznanie przez kobietę zapachu mężczyzny za seksowny z ewolucyjnego punktu widzenia ma charakter ściśle przystosowawczy. Nie bez znaczenia są także feromony. U wielu gatunków zwierząt pełnią one zasadniczą funkcję w regulacji rytuałów godowych. Ludzie także wydzielają te substancje i stwierdzono, że męskie znacząco oddziałują na pożądanie kobiety. Co więcej, istnieją także specjalne kosmetyki zawierające syntetyczne wersje męskich feromonów. Ich stosowanie przyczynia się do wzrostu zainteresowania seksem ze strony partnerek. Potwierdziły to eksperymenty z 1998 roku (Cutler, Friedmann, McCoy). Podsumowując, zapach nie tylko pozwala paniom oszacować czy mężczyzna należycie dba o higienę, ale odgrywa istotną rolę we wzmaganiu kobiecego pożądania.
Wzrost przyciąga
Z danych statystycznych zgromadzonych przez Sugiyama w 2005 roku wynika, że 80% kobiet poszukuje mężczyzny mającego przynajmniej 180 cm wzrostu i tacy panowie otrzymują średnio więcej pozytywnych sygnałów od pań. Z innych badań wynika, że te upodobanie jest szczególnie silne, gdy kobieta rozpatruje kandydaturę mężczyzny pod kątem przelotnego związku. Pociąg do wysokich mężczyzn przekłada się nawet na to, że panie przywiązują do tego faktu ogromną wagę także podczas wyboru dawcy spermy. Jakie są powody preferowania przez panie wysokich, postawnych mężczyzn? Przede wszystkim poczucie bezpieczeństwa, ale nie tylko. Wiele eksperymentów wskazuje, że wysocy mężczyźni generalnie cieszą się lepszą pozycją społeczną, lepszym zdrowiem, a nawet więcej zarabiają. Nie do wiary? A jednak! Wystarczy przyjrzeć się wyborom na stanowisko prezydenta w USA – zwykle wygrywa wyższy kandydat... Kobiety intuicyjnie lgną do facetów, którzy potencjalnie stanowią najlepsze źródło genów dla potomstwa.
Budowa ciała kusi
Wspominaliśmy już o symetrii stanowiącej wyznacznik zdrowia. Ważne są też określone proporcje ciała, a konkretnie sylwetka w literę V (ramiona szerokie w stosunku do bioder). Atutem jest też płaski brzuch i umięśniony tors. Powszechnym błędem jest natomiast przekonanie, że panie przywiązują dużą wagę do bardzo wyraźnego umięśnienia. Zdrowa atletyczna sylwetka – tak, przesada i pakerstwo – nie. Z czego wynika te upodobanie? Naturalnie i w tym wypadku kobiety podświadomie lgną do mężczyzn stanowiących okazy zdrowia, będących generalnie w dobrej formie ze względu na liczne korzyści, które z tego wynikają. W sypialni i poza nią.
Rysy twarzy uwodzą
W zależności od cyklu i tego, czy kobieta poszukuje mężczyzny w charakterze kochanka bądź partnera na dłużej, panie kręcą mniej lub bardziej męskie rysy twarzy. Mężczyźni o bardziej męskich rysach twarzy zawdzięczają je oczywiście testosteronowi, który kształtuje kości twarzy wydzielając się w odpowiednich ilościach w okresie dojrzewania. Większe dawki testosteronu wydzielają się w tym czasie u mężczyzn, cieszących się dobrym zdrowiem. A zatem męskie rysy są dla pań kolejnym prognostą dobrych genów. Trzeba tu jednak zaznaczyć, że choć seksualnie kobiety pociągają zwłaszcza twarze wyraziście męskie, w gruncie rzeczy w perspektywie długofalowej bardziej paniom opłaca się wybierać facetów o łagodniejszych, bardziej młodzieńczych rysach. Powód? Tacy panowie lepiej nadają się na stałych partnerów i ojców – są bardziej wierni, opiekuńczy. To właśnie z tego względu tak powszechnie mówi się o dualnej naturze kobiet, które z jednej strony chciałyby mieć przy sobie wiernego i czułego partnera na dobre i na złe, a z drugiej szorstkiego, „rasowego samca”. Życie pokazuje, że ten dylemat często panie przerasta. Badania genetyczne metodą DNA fingerprinting wykazują, że około 12% zachodzi w ciąże z mężczyznami innymi niż ich stali partnerzy życiowi.
Modne ciacha przyciągają uwagę
Kobiety ciągnie do facetów o typie urody powszechnie uznawanym za atrakcyjny. Działają tu różne stereotypy, które sprawiają, że osoby piękne automatycznie uznajemy za dobre, interesujące, odnoszące sukcesy, dobrze przystosowane. Piękno jest również po prostu kojarzone z przyjemnością i choć nie ma gwarancji, że osoba urodziwa rzeczywiście okaże się sprawnym, wyrafinowanym kochankiem, takie przypuszczenie działa na jej korzyść. Poza tym koszty ewentualnego błędu wydają się niższe – nawet jeśli seks rozczaruje, to przynajmniej można siebie łatwo usprawiedliwi, że uległo się urokowi fizyczności, a poza tym ma się poczucie upolowania kogoś wyjątkowego, z wyższej półki, w typie urody, który obowiązuje w określonym czasie i w danej kulturze. Działa to dowartościowująco, jest się czym pochwalić. Warto w tym miejscu podkreślić także, że kobiety chętnie dobierają takich mężczyzn, którzy podobają się innym kobietom. Działa tu mechanizm „uroku seksownych synów” – czując, że dany mężczyzna wzbudza zainteresowanie innych, kobieta w najlepszym interesie swojego potomstwa czuje pociąg do takich potencjalnych ojców, którzy dadzą pakiet genetyczny na równie pożądanych synów. Oczywiście także i to nie odbywa się w sposób świadomy. Zresztą jest to tylko jeden z wielu czynników, mniej ważny od potrzeby kontaktu z osobą o właściwym statusie społeczno-ekonomicznym, ale o tym innym razem.
Do Tanga trzeba dwojga
Ludzie bardzo dobrze rozpoznają płeć po sposobie poruszania się danej osoby. Provost, Troje i Quinsey w 2008 roku filmowali chodzących mężczyzn i kobiety, którzy mieli przyczepione do ubrania światełka odblaskowe. Następnie przygotowali program komputerowy i prezentowali osobom badanym stworzone animacje pokazujące same przemieszczające się punkty świetlne. Ci zaś bez pudła określali, czy punkty te należały do mężczyzny czy do kobiety. Panie pociągają faceci, którzy poruszają się w sposób bardzo męski, stanowczy, pewny siebie. Oceniają również gestykulację, sposób zagospodarowania przestrzeni poprzez przyjmowanie określonych pozycji w trakcie siedzenia. Pozytywnie odbierają pozycję pewną siebie i otwartą zamiast pozycji „zamkniętej” (pochylenie, zgarbienie, krzyżowanie rąk w sytuacji, gdy wydaje się to nieadekwatne i nie wynika w wygody). Zasadnicza jest też pewna płynność ruchów. Nic więc dziwnego, że tancerze cieszą się szczególnie dobrą reputacją. Jeśli zaś chodzi o sposób bycia w sensie bardziej ogólnym – panie odbierają także pozytywnie dobry kontakt wzrokowy, zwrócenie się w ich kierunku. Jednocześnie trzeba w tym miejscu podkreślić, że kobiety bardzo dobrze wychwytują sztuczność i pozerstwo, przesadność pewnych gestów i zachowań. Innymi słowy lepszym sposobom na seksowny sposób poruszania się są treningi, gimnastyka, bieganie i ćwiczenie tańca niż sztywne wykonywanie poleceń jakiegoś guru od podrywania, który naczytał się poradników na temat mowy ciała.
Głos porusza
Brzmienie męskiego głosu potrafi wywołać u kobiety mocniejsze bicie serca. Psycholożka Cindy Meston wyjaśnia, że „umiejętność czystego śpiewu lub mówienia dźwięcznym głosem ma istotne znaczenie – głęboki baryton […] może hipnotyzować kobiety, ponieważ sygnalizuje doskonały stan zdrowia, dobre geny, zdolność zapewnienia partnerce ochrony oraz wysoką pozycję w hierarchii społecznej.” To, obok sławy i seksownego poruszania się na scenie, przemawia na korzyść wokalistów, liderów grup muzycznych, którzy - jak wiadomo - cieszą się niezwykle dużym powodzeniem u kobiet.
Ponętna osobowość zatrzymuje
Kolejnym afrodyzjakiem dla kobiet jest także męska osobowość, seksowny umysł. Panie wabią takie cechy jak umiarkowana ekstrawersja, kontaktowość, inteligencja, pewność siebie i poczucie humoru, który ściśle wiąże się z pewnym dystansem do siebie. Przeciwnością jest facet, który burczy coś niezrozumiale pod nosem jakby sam do siebie, jest zamknięty w sobie i małomówny więc trzeba go „ciągnąć za język”, nie umie zadbać o przyjemną atmosferę podczas spotkania, nieśmiały. Na szczęście dla mężczyzn wiele z pożądanych cech można w sobie wyrobić pracując nad sobą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz