Wszyscy bywamy uwikłani w konflikty międzygrupowe – w pracy, szkole, życiu towarzyskim. Czasem musimy się opamiętać, a niekiedy wszystko dzieje się właściwie bez naszego udziału. W obu przypadkach warto w końcu przystopować i spróbować rozwiązać problem. Podejść do tematu zadaniowo jak do mediacji. Rozstrzygnąć sporną kwestię negocjacjami, zamiast aktywnie brać udział w kłótni lub obojętnie przyglądać się jak niezdrowe emocje się nasilają.
Na podstawie doświadczeń zebranych podczas prowadzenia warsztatów Herbert Kelman opracował zestaw wskazówek, które ułatwiają konstruktywne rozwiązywanie konfliktów. Każda strona powinna:
- Starać się zrozumieć punkt widzenia drugiej strony.
- Wierzyć, że jest z kim i o czym rozmawiać.
- Odróżniać marzenia od planowanych działań drugiej strony.
- Być przekonana, że wzajemne ustępstwa spowodują zmianę sytuacji.
- Być przekonana, że możliwe są zmiany strukturalne, sprzyjające trwałemu rozwiązaniu problemu.
- Reagować na potrzeby psychologiczne i niepokoje drugiej strony.
Nie dowiedziono wprawdzie empirycznie, że wymienione czynniki mają nad wyraz silne znaczenie, ale bez wątpienia ułatwiają komunikację zmierzającą do rozwiązania konfliktu. Warto więc o nich pamiętać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz